Najprościej to po prostu:
1. Odłączyć od zasilania
2. Warto odprowadzić też ładunek elektrostatyczny.
3. Zdjąć obudowę
4. Powąchać co śmierdzi ;)
Stawiam na zasilacz. Ale tak naprawdę wszystko mogło się spalić.
1. Odłączyć od zasilania
2. Warto odprowadzić też ładunek elektrostatyczny.
3. Zdjąć obudowę
4. Powąchać co śmierdzi ;)
Stawiam na zasilacz. Ale tak naprawdę wszystko mogło się spalić.